Zupa Pho (wymawiaj: foʊ) jest bardzo popularna – nie tylko w krajach Azji. Bulion Pho podawany jest zarówno w barach ulicznych (fast food), jak i w restauracjach azjatyckich na całym świecie. Rosół przygotowuje się na bazie wołowiny lub kurczaka. Oryginalne „pho noodle” w stylu Hanoi lub Sajgon różnią się szerokością makaronu, słodyczą bulionu i wyborem przypraw.

Różne tradycje kulinarne w jednej potrawie

Zupa pho to nie jest jakaś stara tradycyjna wietnamska potrawa, jej powstanie nastąpiło około 1880 roku. Na jej skład miała wpływ kolonialna kuchnia francuska. Z kuchni chińskiej wzięto makaron ryżowy, a z francuskiej – tradycję jedzenia czerwonego mięsa. Nazwa pho może pochodzić od „pot au feu” czyli tradycyjnej francuskiej zupy z wołowiny. Połączenie kuchni francuskiej, chińskiej oraz wietnamskiej dało nam wyjątkową zupę, której smakiem cieszą się codziennie miliony ludzi na świecie.

Zupa pho popularna na całym świecie

W czasie swojej wizyty w Wietnamie w 2000 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Bill Clinton delektował się tą zupą pho w restauracji PHO 2000 w Ho Chi Minh. Emigranci z Wietnamu spopularyzowali to danie na całym świecie, a zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, gdzie istnieją tysiące lokali specjalizujących się w gotowaniu pho. Co zrozumiałe zupa pho jest także bardzo popularna w Chinach.

Ilu kucharzy, tyle przepisów

Zupa pho nie tylko w Wietnamie to taki odpowiednik polskiego bigosu czyli ilu kucharzy, tyle przepisów. Przygotowując bulion pho niekoniecznie więc musimy trzymać się sztywno receptury, szczególnie w zakresie przypraw czy dodatków do zupy. Bazą zupy pozostaje rosół na kościach wołowych z dodatkiem cienko pokrojonej wołowiny. Istnieje także inne wariacje na temat, czyli pho z kurczakiem lub owocami morza.

Zupa pho. Przepis a’la polonaise

Skoro zapoznaliście się, skąd pochodzi zupa pho, czas na jej przyrządzenie!

Składniki zupy pho:

Makaron ryżowy wietnamski. Na półkach naszych sklepów dostępne są dwie wersje makaronu wietnamskiego: wstążki oraz nitki. Wybieramy wstążki, ponieważ nitki zbyt szybko się „rozlatują” w zupie.

Surowa wołowina pocięta w paski. Wołowinę kroimy bardzo cienko, ponieważ będziemy ją wrzucać surową do zupy na krótko, aby ją ugotować. Zbyt grube kawałki zostaną surowe w środku, jednakże zbyt cienko pokrojone będą się rozpadać. Wspaniale nadaje się do tego udziec, ponieważ nie jest zbyt tłusty, w „wersji bogatszej” można użyć polędwicy.

Kości wołowe ok. 2 kg. W Polsce – zależne od rejonu – nie gotuje się obecnie aż tak często zupy na samych kościach. Możemy jako bazy użyć np. szponder wołowy, choć same kości wołowe także wspaniale się nadają.

Przyprawy do rosołu:

Dodatki do zupy pho po ugotowaniu:

Kiełki fasoli, mięta , pietruszka , bazylia, limonka/cytryna pokrojona w plasterki.
Ostry sos chilli, np. Flying Goose dostępny w sklepach z żywnością orientalną.

Przygotowanie: do gotującej się wody włóż kości wołowe. Po dziesięciu minutach odlej wodę z szumem, którego w przypadku kości wołowych może być dużo. W tym samym czasie na patelni bądź w piekarniku przyrumień cebulę z imbirem aż do momentu, gdy będą lekko przypalone.

1. Nastaw garnek z wodą (ok. 6 litrów), włóż kości wołowe, zarumienioną cebulę z imbirem.
2. Dodaj sól oraz cukier, sos rybny oraz pozostałe przyprawy.
3. Po zagotowaniu gotuj całość przez około 3-4 godziny na średnim ogniu.
4. Pokrój w plasterki limonkę/cytrynę, kiełki oraz miętę i pietruszkę.
5. Ugotuj makaron ryżowy według przepisu z paczki. Po ugotowaniu zahartuj makaron zimną wodą.
6. Do miseczek włóż pokrojoną w bardzo cienkie paski wołowinę i przygotowaną wcześniej limonkę/cytrynę, miętę, pietruszkę.
7. Tak przygotowane danie zalej gorącym rosołem.
8. Gotowe!!!!!

Do zupy pho dodaje się do smaku także sos chili. Każdy w biesiadników – w zależności od indywidualnych upodobań – może dowolnie komponować i doprawić swoją zupę pho, dodając więcej cytryny, chili , limonki itp.

Top photo by Androog (Flickr, CC BY 2.0)